sobota, 20 października 2012

Mixxx

Leniwy dzień, aż chyba za bardzo. Jutro za to rozglądam się za płaszczem na zimę i torbą.
No i w końcu się zdecydowałam i skórzana spódniczka z Cocktail Shock już do mnie jedzie. Ciekawa tylko jestem czy założę ją więcej niż dwa razy jak to bywa z takimi ubraniami, bo na co dzień chodzę w spodniach. Ta jednak jest trochę bardziej w moim stylu z racji tego, że jest skórzana i będzie mi pasowała nawet do zwykłych t-shirtów. Teraz do kompletu brakuje mi jednej równie mało praktycznej rzeczy, a mianowicie sukienki, do której już od tygodnia wzdycham, czekam na razie na uzupełnienie rozmiarówki. Uspokoili mnie w mailu, że powinna być pod koniec przyszłego tygodnia, więc już nie muszę wchodzić na stronę sklepu dziesięć razy w ciągu dnia, żeby zobaczyć czy przypadkiem nie było dostawy. Do tego jeszcze buty z Sequin, które też niedługo mają się pojawić, ale o tym wkrótce, o ile te wszystkie nowości w sklepach nie wykończą mnie psychicznie i finansowo...


I na koniec mały mix





















1 komentarz: